sobota, 7 listopada 2015

CZĘŚĆ DRUGA !


Londyn .
Miejsce gdzie pozostawiłam swoją miłość, rodzinę, przyjaciół, ale też cierpienie, tęsknotę,żal i smutek .
Teraz wracam, czyż to nie jest ironia losu ?

_______________________________________________________________________
Witajcie kochani ! Jak sami zdołaliście się domyślić jest to zapowiedź do drugiej części.
Po prostu nie mogłam tego tak zostawić, i po waszych komentarzach jednak zdecydowałam się na drugą cześć.
Mam nadzieję, że o mnie nie zapomnieliście .
Dajcie znać, że jesteście
Kocham <3

5 komentarzy:

  1. Bardzo się cieszę, że napiszesz drugą cześć. Ostatnio weszłam na bloggera po dłuższej przerwie i widząc twojego posta, naprawdę się ucieszyłam. Po tak tajemniczym wstępie czekam na rozdział 1 ;)
    Pozdrawiam cię gorąco ;*

    OdpowiedzUsuń